Gaje oliwne w Lun

Gaje oliwne w Lun to jeden z najbardziej malowniczych zakątków wyspy Pag. Drzewa oliwne, rozciągają się tak daleko, jak okiem sięgnąć. Ten ogromny gaj oliwny jest domem dla około 80 000 drzew oliwnych, których średni wiek wynosi 1200 lat! Tysiące gigantów mimo silnego wiatru bora i ludzkiej interwencji stoi niezłomnie od wielu wieków w ostrym świetle chorwackiego słońca. Najstarsze drzewo oliwne ma około 1600 lat! Człowiek czuje się mały i nieistotny w obliczu tej nieśmiertelnej istoty.

Na wyspie Pag z łatwością odnajdziemy wiele historycznych miejsc. Starożytny rzymski akwedukt w Novalji, renesansowe fortyfikacje i kościoły w mieście Pag, dawne saliny do zbierania soli i wiele innych. Ale dopiero na najbardziej wysuniętym na północ krańcu wyspy stanęliśmy w obliczu prawdziwej wielkości. To tam na rozległym, skalistym terenie, rozciągającym się aż do wybrzeża, rosną jedne z najstarszych drzew oliwnych w całej Chorwacji. Gaj oliwny w Lun (Vrtovi lunjskih maslina) zajmuje 24 hektary powierzchni i liczy ponad 80 000 drzew. Na świecie istnieją tylko dwa podobne obiekty przyrodnicze – jeden znajduje się w Izraelu, a drugi w Grecji. To jedynym w swoim rodzaju taki obszar w regionie Morza Adriatyckiego i ma wielką wartość botaniczną.

Wejście do ogrodów Lun wywołuje niesamowite wrażenie przechodzenia do innego wymiaru. Gdyby nie ciągi kamiennych murów, wplecionych w ogrody jak pajęcza sieć, można by mieć wrażanie, że jest się pierwszym człowiekiem, który kiedykolwiek wkroczył do tego fascynującego miejsca.

Najbardziej znanymi mieszkańcami ogrodów oliwnych Lun są drzewa oliwne liczące ponad 1000 lat. Niezwykły jest fakt, że większość drzew na tym terenie zaczęło swój imponujący żywot jako dzikie oliwki, początkowo wyrastające na powierzchnię jako niepozorne, małe krzewy. Przechodząc obok tych drobnych, kruchych liści i cierni pokrywających ziemię, nawet ciężko wyobrazić sobie, że patrzy się na przyszłe drzewa oliwne. A jednak z czasem wyrastają z nich majestatyczne okazy.

Najstarsze drzewa rozpoczęły swoją podróż życiową jako dzikie oliwki, ale w pewnym momencie ludzie zaczęły zaludniać ten obszar. Z upływem lat podzielili oni obszar na mniejsze działki. Wiele drzew jest oznaczonych charakterystycznymi znakami – niektóre to inicjały, niektóre to po prostu kolorowe plamy. Dzięki nim wiadomo, do której rodziny należy drzewo. Miejscowa ludność miała niepisaną zasadę, która pozwalała pierwotnym właścicielom kontynuować zbieranie oliwek, niezależnie od tego, kto był właścicielem gruntu w danym momencie. Działka mogła zostać sprzedana nowemu nabywcy, ale nie drzewa, które się na niej znajdowały. Rodziny zachowywały historyczną własność.

Oczywiście chorwackie prawo nie regulowało tych niepisanych zasad, dlatego ludzie w Lun, zjednoczeni w wysiłkach na rzecz ochrony integralności tego cudu natury, powstrzymali się od sprzedaży gruntów nabywcom zewnętrznym, którzy mogliby zacząć ingerować w ich ziemie. Ze względu na swoje szczególne cechy cały obszar został objęty ochroną jako rezerwat botaniczny w 1963 roku.

Inną interesującą rzeczą jest to, że cenne drzewa były przeważnie dziedziczone przez linię żeńską. Przez wieki miejscowe młode kobiety dostawały w posagu drzewa oliwne, które później przekazywały rodzinom męża.

Główną atrakcję Lun jest najstarsze drzewo liczące około 1600 lat. To jedna z najstarszych żywych istot na Ziemi.

Jakby sama jego obecność nie była wystarczająco imponująca, oto kolejny fakt, który mówi o jego wielkiej wartości… Trzech braci dzieliło własność tego drzewa, dopóki jeden z nich nie zdecydował się oddać wszystkich innych drzew oliwnych i ziemi, którą posiadał pozostałym, w zamian za to jedno 1600-letnie drzewo. Naprawdę cenny skarb.

O tym, że gaje oliwne w Lun są miejscem naprawdę wyjątkowym, świadczy liczba osób odwiedzających je. Nawet bez doskonałego marketingu w sezonie letnim odwiedza je około 3500 osób dziennie, aby cieszyć się ciszą i nietkniętą przyrodą. Poza sezonem jest tam niemalże pusto. Lun odwiedziliśmy na początku czerwca i momentami miałem wrażenie, że jesteśmy tam sami.

Jeśli planujesz wakacje na wyspie Pag, koniecznie zatrzymaj się na kilka godzin w gajach oliwnych Lun, zanurzając się w ich wyjątkowej atmosferze.

Informacje praktyczne

Gaj oliwny znajduje się na północnym skraju wyspy Pag, a dojazd nie sprawia problemu. Do ogrodów oliwnych prowadzą dwa wejścia. Pierwsze znajduje się przed wjazdem do miejscowości Lun. Na miejscu znajduje się parking, kasa biletowa, niewielki stragan z pamiątkami i lokalnymi produktami. Drugie wejście znajduje się nieco dalej w miejscowości Lun.

Bilet wstępu kosztuje 15 Kun. Przy kasie otrzymujemy mapkę terenu.

Gaj oliwny można zwiedzać od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 15:00.

Obszar jest dość duży dlatego na zwiedzanie należy zarezerwować sobie ok 2 godzin. Ścieżka prowadzi po utwardzonej nawierzchni i jest odpowiednia również dla wózków dziecięcych.

Na końcu miejscowości Lun znajduje się urocza zatoczka a w niej lokalne restauracyjki.

15 Comments
Kamila 27 września 2020
| |

Ja kiedyś miedzy takimi spacerowałam i faktycznie są bardzo piękne i majestatyczne.

Krystyna 7 września 2020
| |

Piękne i stare drzewa, wspaniale by się między nimi spacerowało.

Uwielbiam gaje oliwne. Przez wiele lat kojarzyły mi się z czymś drobnym, delikatnym. Az dotarłam do gaju oliwnego w Jerozolimie, gdzie po dziś dzień stoja wielowiekowe drzewa oliwne, pamietajac więcej niz niejedna ksiazka historyczna. Maja w sobie tyle magii!

Milasoo 24 września 2019
| |

Cuda natury – zdecydowanie, takie kształty wyglądają niesamowicie !

Krystyna 14 lipca 2019
| |

Po zobaczeniu tego artykuł stwierdziłam, że muszę tam pojechać – było cudownie miejsce naprawdę ma niepowtarzalny klimat! A 'praktyczne informacje’ okazały się niezwykle przydatne :))

Marta 8 lipca 2019
| |

W sierpniu jedziemy na Pag 🙂 Na pewno zajedziemy z dzieciakami do Lun. Można na miejscu coś zjeść?

Natalia 7 lipca 2019
| |

Piękne zdjęcia, przepięknie oddają ten malowniczy klimat. Chciałabym również je zwiedzić!

Marcin Dziubak 7 lipca 2019
| |

Drzewa oliwne są takie piękne 😀

W wielu miejscach widziałam drzewa oliwne, ale ten gaj robi wrażenie.
Uwielbiam stare drzewa, człowiek nabiera przy nich jakiejś pokory. Najbardziej lubię eukaliptusy, ale drzewa oliwne sa piękne. Pamiętam jak w Iranie zobaczyłam najstarszy cyprys w Iranie, ma ponad 4,5 tys lat ,to nie wiedziałam co powiedziec, tylko patrzyłam jak urzeczona.
Fajne miejsce pokazałeś, fajne rodzinne zdjęcia no i cudny gaj oliwny.
Pozdrawiam!

katsin 6 lipca 2019
| |

Nieźle, super miejsce! Nigdy nie widziałam tak grubych, starych pni drzew oliwnych. Nie wiedziałam, że takie gaje oliwne istnieją. Cudowne miejsce!

MisCatalina 4 lipca 2019
| |

Ale fajne miejsce! Nigdy nie słyszałam o tym gaju oliwnym, a bardzo chętnie bym pospacerowała pomiędzy tymi pięknymi drzewami 🙂

Krzysiek 4 lipca 2019
| |

Zawsze mnie fascynowało to jak stare są drzewa oliwne. Piękne miejsca i przyjemne zdjęcia.

Marcin Dziubak 4 lipca 2019
| |

Piękne artystyczne zdjęcia 😀 Idealne do fotoalbumu z podróży 😉