Marsaxlokk jednym z symboli Malty ubarwiającym krajobraz wybrzeża. To największy port rybacki na Malcie. Pomimo sporej liczby turystów miasteczko nie straciło swojej idyllicznej atmosfery, a życie płynie tu w nieco spowolnionym tempie. Setki kolorowych łódek dodają pejzażowi Marsaxlokk szczególnego uroku.
Marsaxlokk ta malownicza wioska rybacka położona w zatoce na południowym wybrzeżu Malty.
Główne atrakcje Marsaxlokk to tętniący życiem codzienny targ i łodzie rybackie – Luzzu, które nieustannie odbijają się w wodach zatoki. Te tradycyjne drewniane, radośnie pomalowane łodzie rybackie o kształcie niezmiennym od czasów fenickich, stały się symbolem wyspy. Większość z nich jest czerwona, żółta lub błękitna z oczami Ozyrysa na dziobie, które mają odstraszać złe duchy.
Targ rybny w Marsaxlokk
Na nabrzeżu codziennie dostępne są świeże produkty. Najlepiej jest dotrzeć na targ przed 8 rano, aby uniknąć tłumów i podziwiać stosy sezonowych owoców, warzyw i świeżo złowionych ryb. W niedziele odwiedzający gromadzą się na targu z całej wyspy, aby kupować różnorodne produkty, od wykwintnych lokalnych ręcznie robionych koronek, lnianych obrusów i delikatnej biżuterii po wyśmienite przyprawy i maltański miód.
Targ jest otwarty codziennie, ale najlepiej w niedzielę rano. Do Marsaxlokk najłatwiej dojechać autobusem 81 z dworca autobusowego Valletta. Droga do wioski zajmuje około 35 minut.
Restauracje z owocami morza
To fotogeniczne małe miasteczko jest jednym z najlepszych miejsc na Malcie, gdzie można odpocząć i zjeść bardzo świeże ryby. Grzechem byłoby nie spróbować w Marsaxlokk świeżutkich śródziemnomorskich owoców morza i lokalnego wina, szczególnie w urokliwej restauracji w tak niecodziennej scenerii.
Mam nadzieję, że udało mi się dostarczyć wielu przydatnych informacji na temat Marsaxlokk i jego atrakcji. A może masz też wskazówkę lub dwie? Podziel się w komentarzu!
Spodobał Ci się artykuł – polub, udostępnij, zostaw komentarz. Będzie mi bardzo miło!
Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć.
Malta to moje tegoroczne odkrycie. Choć już trochę w życiu widziałam, jestem Maltą zauroczona.